http://wyborcza.pl/1,76842,8353981,Bagno_i_rusalki.html
przeczytaj i zastanów się jedna z drugą marząca o szczęśliwej rodzince jak z reklamy vizira, jaki może być twój facet jak go nie widzisz dla waszego dziecka.
i ktoś by powiedział, że "to teraz ojciec, ma syna, będzie odpowiedzialny i pokaże mu prawdziwe życie...". ojcowie bohaterów artykułu pokazali... aż za bardzo.
aż mi się przypomina fajne i adekwatne do tematu powiedzonko:
optymiści wierzą, że świat stoi dla nich otworem... realiści wiedzą co to za otwór.
wtorek, 14 września 2010
sobota, 11 września 2010
sprawiedliwość w tym kraju to bujda
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8362354,Porazka_prokuratury__sprawa_psiego_smalcu_do_umorzenia.html
a o ile, k*rwa, zakład, że jak ruszę palcem dziecko w szkole to pójdę siedzieć na 10 lat?
jak - pytam - może być taka sytuacja, że widzieli i wiedzieli wszyscy a NIKT NIC nie zrobił? a te suki nadal robią co robiły? przysięgam na wszystko, że obdarłabym je ze skóry na żywca jakbym dopadła.
a o ile, k*rwa, zakład, że jak ruszę palcem dziecko w szkole to pójdę siedzieć na 10 lat?
jak - pytam - może być taka sytuacja, że widzieli i wiedzieli wszyscy a NIKT NIC nie zrobił? a te suki nadal robią co robiły? przysięgam na wszystko, że obdarłabym je ze skóry na żywca jakbym dopadła.
czwartek, 9 września 2010
wiek to nie wszystko
dzieciom wmawia się, że dorośli są mądrzy, odpowiedzialni i wszystko wiedzą najlepiej. a kto - pytam - morduje innych w imię wiary, pieniędzy czy ideologii? DOROŚLI. a dzieci, wiadomo, głupie to takie, bierze "przykład". i koło się zamyka.
kolejny przykład. bezmyślność. no chyba że bardzo polskie przekonanie, że "jak nie moje to mogę zepsuć, spalić, zniszczyć..." bo po co inni mają to mieć.
postawili w śmietniku kontenery na recykling. postały 2 dni. w nocy ktoś (COŚ) przyszło (nie mając najwyraźniej nic lepszego do roboty, jakiegoś płodzenia bachorów czy kradzieży) i spaliło nie dość, że nowiutkie kontenery to jeszcze pół śmietnika łącznie z drewnianą zabudową... i pytam - dziecko to było? na pewno nie.
życzę mu, żeby następnym razem sam się spalił. na wiór.
kolejny przykład. bezmyślność. no chyba że bardzo polskie przekonanie, że "jak nie moje to mogę zepsuć, spalić, zniszczyć..." bo po co inni mają to mieć.
postawili w śmietniku kontenery na recykling. postały 2 dni. w nocy ktoś (COŚ) przyszło (nie mając najwyraźniej nic lepszego do roboty, jakiegoś płodzenia bachorów czy kradzieży) i spaliło nie dość, że nowiutkie kontenery to jeszcze pół śmietnika łącznie z drewnianą zabudową... i pytam - dziecko to było? na pewno nie.
życzę mu, żeby następnym razem sam się spalił. na wiór.
Subskrybuj:
Posty (Atom)